Wybuch gazu skroplonego LPG na przedmieściach Wilna
W środę rano, 10 września br., na przedmieściach Wilna usłyszano silne eksplozje. W wyniku wybuchu kilku cystern ze skroplonym gazem, transportowanych drogą kolejową, jedna osoba została ranna. W akcji uczestniczyły liczne służby ratownicze, w tym straż pożarna, które próbowały opanować wydobywający się ogień i dym. Władze miasta zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach do czasu opanowania sytuacji. Oficjalny komunikat ministra spraw wewnętrznych zawierał informację, iż pożar mógł być spowodowany naruszeniem zasad bezpieczeństwa pracy.
Informacja o eksplozji na Litwie zbiegła się ze zdarzeniami, które miały miejsce w nocy z 9 na 10 września br., czyli wtargnięciem kilkunastu rosyjskich dronów z kierunku Ukrainy i Białorusi na terytorium Polski. Wiadomo, że do wybuchu wagonów z cysternami LPG doszło na trasie z rafinerii Orlen Lietuva w Możejkach do terminalu LPG Baltoji Vokė w Wilnie. Oficjalne stanowisko rzecznika prasowego koncernu wskazuje na brak podejrzeń o intencjonalne działania pracowników lub osób trzecich, jednak działania służb litewskich mających wyjaśnić przyczynę zdarzenia wciąż trwają.
Warto zauważyć, że rafineria Orlen Lietuva należy całkowicie do polskiego koncernu, a jej najważniejszym ogniwem na Litwie jest rafineria w Możejkach. Odpowiada ona za dostarczanie paliwa do krajów bałtyckich oraz pełni istotną rolę w zaopatrywaniu Ukrainy w czasie trwającego konfliktu. Oficjalne komunikaty mają jednak wydźwięk uspokajający, nie łącząc zdarzeń w Polsce z eksplozją na Litwie.
Analizując to zdarzenie, zwłaszcza uwzględniając być może przypadkową korelację wybuchu z wlotem dronów do Polski oraz pamiętając, że to właśnie koncern z Płocka podpisał w 2025 r. nowe kontrakty z Naftogazem ukraińskim na dostawy regazyfikowanego w Polsce gazu amerykańskiego, trudno bez dodatkowych wyczerpujących informacji nie brać pod uwagę scenariusza sabotażu. Oczywiście na tym etapie sprawy są to tylko przypuszczenia. Jednak warto pamiętać, że gaz do terminalu w Baltoji Vokė dostarczała firma zewnętrzna. Takie rozwiązania organizacyjne niosą zawsze pewne ryzyko braku wpływu na przeprowadzenie i zabezpieczenie dostawy. W tym przypadku istotną rolą służb litewskich, współpracujących z koncernem Orlen, a być może z polskimi służbami specjalnymi, jest zbadanie również tej hipotezy.
Podobne zbiegi okoliczności mogą, ale nie muszą, być ze sobą powiązane, jednak każdy z nich trzeba sprawdzić. Skuteczne przeciwdziałanie akcjom sabotażowym wymaga z pewnością rozbudowy i poprawy kondycji własnych służb wywiadu i kontrwywiadu oraz koordynacji działań z sojusznikami, zwłaszcza krajami bałtyckimi, ale również z Ukrainą. Tego rodzaju zdarzenia, mające wpływ na bezpieczeństwo energetyczne regionu, generują konieczność pogłębionej analizy zarówno aspektów technicznych, organizacyjnych i personalnych.
płk rez. Łukasz Paczesny
fot.freepik.com
Źródła:
1. https://apnews.com/article/lithuania-vilnius-railway-gas-explosions-lng-orlen-712e15cd3759437ce6977cbd465b901d, [dostęp 10.09.2025 r.],
2. https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/9884034,eksplozja-cystern-orlenu-na-litwie-wilno-ostrzega-przed-zanieczyszcze.html, [dostęp 10.09.2025 r.].
3. https://energia.rp.pl/gaz/art42988401-na-litwie-wybuchly-wagony-z-lpg-nalezace-do-grupy-orlen-duze-straty-i-ranny [dostęp 10.09.2025 r.].
4. https://next.gazeta.pl/inwestycje/7,187021,32083232,ogromny-kontrakt-polskiego-giganta-strategiczny-surowiec-poplynie.html,[ dostęp 10.09.2025 r.].