Przegląd Wschodniej Flanki, 29.09-05.10.2025

Zachęcamy do lektury przeglądu minionego tygodnia w państwach wschodniej flanki NATO i sąsiadujących:

Rumunia zamierza kupić dodatkowe czołgi Abrams wraz z wyposażeniem

Rumuński resort obrony zawnioskował do parlamentu o wydanie zgody na pozyskanie dodatkowych 216 szt. czołgów Abrams w wersji M1A2 SEPv3 wraz z wyposażeniem, pakietem logistycznym oraz amunicją. Koszt transakcji ma wynieść ok. 6,5 mld EUR. W razie realizacji zakupu Rumunia stanie się drugim po Polsce znaczącym użytkownikiem tego typu ciężkiego czołgu na wschodniej flance NATO.

Rumunia jest tradycyjnie drugim największym, obok Polski, sojusznikiem Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO, z uwagi na swój potencjał militarny i bliskość strategicznie ważnego obszaru Morza Czarnego. Bliskie relacje amerykańsko-rumuńskie odzwierciedla między innymi rozbudowa bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu. Potencjalne pozyskanie znacznej liczby czołgów typu Abrams, tworzy możliwości pogłębienia współpracy w trójkącie Waszyngton-Warszawa-Bukareszt, w tym w zakresie wspólnego serwisowania wozów, ich przyszłych modyfikacji czy intensyfikacji wspólnych ćwiczeń wojsk pancernych.

Bułgaria planuje podpisanie umowy z Rheinmetallem na budowę fabryki amunicji wielkokalibrowej

Bułgarski rząd planuje przyspieszenie negocjacji z Rheinmetallem w sprawie budowy dwóch zakładów produkcyjnych amunicji wielkokalibrowej. W sprawie miał interweniować Prezydent Bułgarii Rumen Radew, który z racji przeszłości wojskowej jest bardzo aktywny w sprawach polityki obronnej. Prezes Rheinmetalla Armin Papperger odbył niedawno spotkania z najważniejszymi polityki w Bułgarii w tej sprawie.

Podpisanie umowy bułgarskiego rządu z Rheinmetallem będzie oznaczać kolejne wzmocnienie pozycji niemieckiego potentata w regionie. Jest on już obecny z projektami amunicyjnymi w państwach bałtyckich, na Ukrainie i Węgrzech czy w Rumunii. Wyniki biznesowe Rheinmetall znajdują się w fazie intensywnego wzrostu, za co częściowo odpowiada znaczący wzrost zapotrzebowania na amunicję wielkokalibrową (powiązany z intensyfikacją zbrojeń państw europejskich).

Słowacja rezygnuje z zakupu czołgów K2PL

Słowackie Ministerstwo Obrony po analizie kosztów proponowanych modeli czołgów, zrezygnowało z pozyskania czołgów K2PL, czyli spolonizowanej wersji południowokoreańskiego wozu K2. Wykluczono również niemiecką propozycję Leoparda 2. W grze o kontrakt pozostały lżejsze konstrukcje – turecki Tulpar oraz szwedzki CV90120.

Pozyskanie wozów K2PL miało stanowić uzupełnienie inwestycji polskiego rządu w polonizację południowokoreańskich czołgów i przykład możliwości eksportowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej w obszarze ciężkich platform budowanych na bazie zagranicznych technologii. Rezygnacja słowackiego MON z pozyskania platformy wiąże się z cięciem kosztów, niemniej ogranicza perspektywy biznesowe związane z polonizacją platformy koncernu HyundaiRotem. Pokazuje również systemowy brak skoordynowanego wsparcia rządowego dla oferty eksportowej polskiej zbrojeniówki. 

Ćwiczenia “Pikne” Dywizji Estońskiej 

Od 18 września do 2 października br. trwały ćwiczenia Dywizji Estońskiej pod nazwą  “Pikne”. Oprócz jednostek Estońskich Sił Obrony i Estońskiej Ligi Obrony, wzięły w nim udział jednostki sojusznicze z Francji, Kanady, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Łotwy. W całym przedsięwzięciu uczestniczyło około 3000 żołnierzy z Estonii i państw sojuszniczych. Miały one charakter obronny  z działaniami prowadzonymi w powietrzu, morzu i na lądzie, których podstawowym celem było sprawdzenie gotowości do interoperacyjności sił sojuszniczych w obronie Estonii.

Dywizja Estońska jest stosunkową nową formacją estońskiej armii, powstałą w grudniu 2022 r. W ramach realizowanej  doktryny obronnej Estonia kładzie nacisk na otwartą współpracę z sojusznikami upatrując w tym szansy na wzmocnienie swojej obrony w przypadku konfliktu zbrojnego. Należy zaznaczyć, że udział kilku tysięcy żołnierzy w realizowanym ćwiczeniu “Pikne” jest bardzo zbliżony do liczby około 4000 regularnych sił zbrojnych Estonii. Duże znaczenie dla obronności Estonii ma szkolenie sił rezerwy w użytkowaniu nowoczesnego sprzętu artyleryjskiego. Pułk Artylerii Dywizji Estońskiej prowadzili działania ogniowe przy użyciu systemów rakietowych HIMARS oraz samobieżnej artylerii CAESAR. W ramach ćwiczenia Pikne, Zachodni Terytorialny Okręg Obrony Estońskiej Ligi Obrony przeprowadził ćwiczenie “Orkaan” od 18 do 28 września, w którym uczestniczyli rezerwiści służący w obronie terytorialnej, mający za zadanie chronić ważne obiekty i punkty kontrolne. 

Trudności w procesie skazania winnych zerwania podmorskich kabli energetycznych na wodach terytorialnych Finlandii

W piątek 3 października br. fiński sąd orzekł, że nie może procedować sprawy  kapitana i dwóch oficerów tankowca Eagle S  ze względu na brak właściwości. Marynarze Ci  są oskarżeni o zerwanie pięciu podmorskich kabli energetycznych i internetowych na Morzu Bałtyckim w grudniu 2024 r. Ich proces postrzegany jako jeden z elementów walki z tzw. “flotą cieni”.

“Flota cieni”  to  grupa operujących na akwenach morskich  statków, często bezprawnie lub na pograniczu prawa, które Rosja wykorzystuje do omijania nałożonych na nią licznych sankcji gospodarczych. Statki te nie posiadają często ubezpieczenia i mają niejasną strukturę własności, uczestnicząc w nielegalnym procesie sprzedaży rosyjskiej ropy naftowej. W przypadku sprawy statku Eagle S, fińskie służby wskazały na Rosję jako inicjatora tego krytycznego incydentu uznawanego jako narzędzie prowadzonej wojny hybrydowej.  W zeszłym roku tankowiec Eagle S  przez około  56 mil (około 90 km) ciągnął kotwicę przez dno Zatoki Fińskiej przerywając tym sposobem wspólny estońsko- fiński kabel energetyczny oraz połączenia światłowodowe. Oddalenie sprawy bez rozpatrzenia wobec gruzińskiego kapitana i oficerów wynika z zakwestionowania właściwości sądu fińskiego do rozpatrywania spraw, kiedy statek podejrzewany o sprawstwo zdarzenia pływa pod obcą niż fińska banderą (w tym przypadku, pod banderą Wysp Cooka). Problemy w procedowaniu tego typu spraw wynikają z Konwencji Narodów Zjednoczonych o Prawie Morza,  gdzie wskazano, że  ściganie przestępstw, należy do państwa bandery statku lub krajów pochodzenia oskarżonych.

Szczątki drona wyłowiono z morza na Łotwie

5 października br. łotewska Policja otrzymała informację, że w gminie Salacgrīva w okręgu Limbaži, na brzegu morza, znaleziono fragment drona. Na opublikowanych zdjęciach rozpoznano fragment skrzydła najprawdopodobniej rosyjskiego drona.W związku ze zdarzeniem, wszczęto śledztwo i poinformowano Siły Zbrojne Łotwy. Istnieje przypuszczenie, że znaleziony fragment może pochodzić z tego samego drona, którego część odnaleziono we wrześniu br. w okręgu Ventspils, jednak okoliczności tego zdarzenia są nadal wyjaśniane.

We wrześniu br. odnaleziono fragment ogona rosyjskiego bezzałogowca Gerber. Szczątki te zostały wówczas zabezpieczone przez policję i wojsko. Incydent został zgłoszony do NATO. Łotysze mieli się w tej sprawie kontaktować również z Polską w celu wyjaśnienia czy odnalezione wówczas szczątki nie należą do któregoś z dronów, które wleciały do Polski w dniach 9/10 września br. Władze Łotwy podkreślają znaczenie wzmocnienia wybrzeża Morza Bałtyckiego poprzez instalację właściwych sensorów wykrywających bezzałogowce.

Rosja proponuje Mozambikowi ruch bezwizowy. Konsekwencje dla polityki afrykańskiej i bezpieczeństwa euroatlantyckiego

Rosja zaproponowała Mozambikowi podpisanie dwustronnej umowy o ruchu bezwizowym dla posiadaczy zwykłych paszportów. Informację tę przekazała agencji RIA Nowosti ambasada Federacji Rosyjskiej w Maputo. Według oświadczenia, projekt porozumienia jest obecnie analizowany przez stronę mozambicką, która rozpatruje warunki umowy i jej potencjalne skutki dla współpracy dwustronnej. Propozycja wpisuje się w szerszą politykę Moskwy rozszerzania sieci porozumień wizowych z państwami afrykańskimi, co ma na celu zacieśnianie relacji politycznych, gospodarczych i turystycznych w regionie. W ostatnich latach Rosja podpisała lub rozpoczęła negocjacje w podobnych sprawach z takimi krajami jak Etiopia, Zimbabwe czy Republika Południowej Afryki.

Ruch bezwizowy z Mozambikiem to kolejny przykład poszerzania wpływów Rosji na globalnej mapie politycznej. Istnieje pośredni wpływ na bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, między innymi poprzez potencjalne wznowienie presji migracyjnej na państwa takie jak Litwa, Łotwa, Estonia czy Polska. Tego typu inicjatywy wzmacniają pozycję Rosji na arenie międzynarodowej oraz mogą utrudniać Zachodowi budowę szerokiej koalicji przeciw Moskwie, wpływając pośrednio na przebieg i dynamikę wojny w Ukrainie oraz działania NATO.

Rosyjsko-indyjskie ćwiczenia wojskowe Indra-2025

Rosyjsko-indyjskie ćwiczenia wojskowe Indra-2025 rozpoczęły się na poligonie Mahajan w indyjskim stanie Radżastan. Oficjalna ceremonia otwarcia odbyła się w Indiach, a manewry potrwają do 15 października 2025 roku.

Ćwiczenia Indra organizowane są cyklicznie od 2003 roku i stanowią element długofalowej współpracy strategicznej między Rosją a Indiami. Głównym celem tegorocznej edycji jest ćwiczenie wspólnych działań w walce z międzynarodowym terroryzmem, obejmujących m.in. koordynację operacji, łączność, dowodzenie oraz kontrolę nad siłami połączonymi. Priorytetowo potraktowano rozwój interoperacyjności operacyjnej, czyli zdolności do wspólnego, skoordynowanego działania oddziałów obu państw.

W ramach szkoleń rosyjska piechota morska ćwiczyła m.in. taktyczne lądowanie na arktycznej wyspie oraz odbicie utraconego przyczółka, natomiast działania w Radżastanie umożliwiają rosyjskim żołnierzom zdobycie doświadczenia bojowego w ekstremalnych warunkach pustynnych. Indyjskie oddziały korzystają z kolei z rosyjskich doświadczeń praktycznych w prowadzeniu walk.

Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, wspólne manewry Indra od wielu lat są praktycznym narzędziem strategicznego partnerstwa między Moskwą a Nowym Delhi. Ćwiczenia te wzmacniają wzajemne zaufanie i stabilność regionalną, jednocześnie umożliwiając doskonalenie taktyki i współdziałania obu sił zbrojnych.

Uczestników Indra-2025 czekają dwa tygodnie intensywnych szkoleń i wspólnych operacji, mających na celu dalsze doskonalenie umiejętności bojowych oraz budowę zintegrowanych zdolności do przeciwdziałania współczesnym zagrożeniom.

Ćwiczenia Indra-2025 są nie tylko rutynowym przejawem współpracy wojskowej, lecz także ważnym sygnałem geopolitycznym. Ich regularność oraz rosnąca złożoność odzwierciedlają wzrost poziomu zaufania oraz stopnia integracji sił zbrojnych Rosji i Indii. Obecny kontekst polityczny regionu sprawia, że ćwiczenia te mają nie tylko wymiar militarny, lecz również dyplomatyczny – podkreślając trwałość partnerstwa strategicznego obu krajów pomimo zmian globalnych i regionalnych układów sił. Szczególne znaczenie mają działania w trudnych warunkach terenowych, co pozwala obu stronom nabywać unikalne doświadczenia i rozwijać kompetencje niezbędne do reagowania na współczesne zagrożenia, zwłaszcza w kontekście doświadczenia rosyjskiej walki z Ukrainą.

Duma Państwowa apeluje o potrojenie pensji poborowych ze względu na niewystarczające środki na podstawowe potrzeby.

Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej rozważa obecnie apel skierowany do Ministerstwa Obrony dotyczący potrojenia pensji żołnierzy odbywających zasadniczą służbę wojskową. Inicjatywa ta wynika z analizy obecnych wynagrodzeń, które – zdaniem Michaiła Dielagina, wiceprzewodniczącego Komisji Polityki Ekonomicznej Dumy Państwowej – są skrajnie niewystarczające, by pokryć podstawowe potrzeby materialne poborowych, takie jak artykuły higieniczne, części garderoby czy nawet papierosy.

Obecne wynagrodzenie poborowych, wynoszące według Dielagina 2492 rubli miesięcznie (około 30 USD), nie pokrywa minimalnego koszyka konsumpcyjnego w Rosji, nawet po uwzględnieniu planowanej indeksacji w bieżącym roku. Delegat Dieliagin w oficjalnym liście zaapelował do ministra obrony Andrieja Biełousowa o podniesienie tych pensji co najmniej do 7500 rubli (około 90 USD) lub do równowartości minimum egzystencji dla ludności w wieku produkcyjnym, argumentując, że jest to niezbędne zarówno dla godności służby wojskowej, jak i dla sprostania podstawowym potrzebom żołnierzy.

Propozycja zwielokrotnienia żołdu wpisuje się w szerszy kontekst trwającej mobilizacji, utrzymujących się problemów społeczno-ekonomicznych w Rosji oraz rosnącej krytyki stanu zaopatrzenia i warunków bytowych sił zbrojnych. Słabe uposażenie poborowych wpływa negatywnie na prestiż rosyjskiej służby zasadniczej, a jednocześnie naraża żołnierzy na stały deficyt środków, co może przekładać się na morale oraz gotowość bojową w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Podwyżka pensji poborowych mogłaby przynieść realną ulgę najniżej uposażonym żołnierzom i częściowo przywrócić zaufanie do rosyjskich instytucji państwowych. Jednak zwiększenie wydatków na żołd w warunkach napiętego budżetu federalnego oznacza dalszy wzrost obciążeń fiskalnych i może spotkać się z wewnętrznym oporem ze strony struktur wojskowych lub finansowych. Warto zauważyć, że debata wokół pensji poborowych jest również wskaźnikiem szerszych problemów społecznych oraz trudności gospodarczych, z jakimi mierzy się Federacja Rosyjska w warunkach wojny i sankcji międzynarodowych. 

Aktualności Instytutu Wschodniej Flanki (IWF):

  • Polecamy nową analizę porównawczą autorstwa Eksperta IWF, płk. (rez.) Łukasza Paczesnego dot. incydentów bezpieczeństwa z udziałem dronów w Polsce i Danii oraz procedur reagowania kryzysowego.
  • W minionym tygodniu przedstawiciele IWF gościli między innymi w programie “Debata Gozdyry” (ppłk (rez.) Maciej Korowaj) oraz „Poranku Radia WNET” (płk (rez.) Łukasz Paczesny).
  • 22 października 2025 r. w Warszawie odbędzie się II Forum Idee dla Polski, organizowane przez Instytut Sobieskiego. Podczas wydarzenia zostanie zaprezentowany nowy raport dot. zaangażowania sektora prywatnego w kwestie bezpieczeństwa, którego współautorami są ekspercie IWF. Raport zaprezentuje Przewodniczący Rady Programowej IWF Michał Dworczyk. W panelu dyskusyjnym dot. zbrojeniówki weźmie również udział Dyrektor IWF Piotr Woyke.